Koncepcja w trakcie tworzenia zmieniała się wiele razy - wisior niespodziewanie przestał pasować, przypomniałam sobie o agacie zalegającym gdzieś w moich przepastnych zapasach i to było to. Nagle wszystko zaczęło pasować. Na dodatek udało mi się opanować nową koralikową technikę czyli cubic raw- w ten sposób wykonane są kółeczka i proste elementy naszyjnika. Całość uzupełniają śliczne, anodyzowane na niebiesko aluminiowe kółeczka używane w technice chain maille ... ale o tym już wkrótce :)
niedziela, 27 lipca 2014
Turkusowo- fioletowy naszyjnik
Spodobało mi się takie połączenie kolorystyczne to po pierwsze, po drugie, zakupiłam sporą ilość ślicznych koralików Preciosa w kolorze turkusowym, po trzecie potrzebowałam "czegoś" do wykończenia pewnego wisiora... tiaaaaaaa
Koncepcja w trakcie tworzenia zmieniała się wiele razy - wisior niespodziewanie przestał pasować, przypomniałam sobie o agacie zalegającym gdzieś w moich przepastnych zapasach i to było to. Nagle wszystko zaczęło pasować. Na dodatek udało mi się opanować nową koralikową technikę czyli cubic raw- w ten sposób wykonane są kółeczka i proste elementy naszyjnika. Całość uzupełniają śliczne, anodyzowane na niebiesko aluminiowe kółeczka używane w technice chain maille ... ale o tym już wkrótce :)
Koncepcja w trakcie tworzenia zmieniała się wiele razy - wisior niespodziewanie przestał pasować, przypomniałam sobie o agacie zalegającym gdzieś w moich przepastnych zapasach i to było to. Nagle wszystko zaczęło pasować. Na dodatek udało mi się opanować nową koralikową technikę czyli cubic raw- w ten sposób wykonane są kółeczka i proste elementy naszyjnika. Całość uzupełniają śliczne, anodyzowane na niebiesko aluminiowe kółeczka używane w technice chain maille ... ale o tym już wkrótce :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Jest przepiękny!
OdpowiedzUsuńWspaniały naszyjnik :)
OdpowiedzUsuńPiękny naszyjnik!
OdpowiedzUsuńLindo!!!!!!
OdpowiedzUsuńPrześwietny naszyjnik, te kolory genialnie ze sobą współgrają:)
OdpowiedzUsuńJolu, naszyjnik jest przepiękny, turkus z fioletowym agatem...cudowne połączenie. Rarytas :)
OdpowiedzUsuńPrześliczny, no i genialne połączenie koralików z kółeczkami <3
OdpowiedzUsuńSzok prawdziwy można przeżyć oglądając takie śliczności.
OdpowiedzUsuńNiesamowity :)
OdpowiedzUsuńŚliczniutki!!!
OdpowiedzUsuńCzarujący :)
OdpowiedzUsuńpowiem tylko, że jest piękny!! idealnie wykonany, każdy szczegół i kolorki w moim guście, cudo......
OdpowiedzUsuńDziękuję za Wasze komentarze, miło, że naszyjnik przypadł Wam do gustu :)
OdpowiedzUsuńPiękny, okazały, ale nie krzykliwy :)
OdpowiedzUsuńMam pytanie techniczne - jak ten koralikowy środek trzyma się agatu? Jest przyklejony?
Wcale nie potrzeba kleju, koralikowa "tulejka" rozszerza się na wierzchu agatu i to wystarczy :)
Usuńma w sobie bardzo dużo uroku:)
OdpowiedzUsuńOch żesz - cudeńko. Czy ma już właściciela ?
OdpowiedzUsuńJeszcze nie, na razie nie zdecydowałam się na oddanie :)
UsuńCudo :-) zachwyciłam się :-)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny naszyjnik:) kolorki niesamowicie do siebie pasują:)
OdpowiedzUsuńPiękne rzeczy robisz! I tak starannie są wykonane! Brawo! Bardzo lubię biżuterię ale zawsze kupuję bo nigdy nie pomyślałam żeby samej zrobić, zachęciłaś mnie do prób przynajmniej! :) pozdrawiam Dora
OdpowiedzUsuńbardzo piękny wisiorek
OdpowiedzUsuń