Tak więc swoje "pierwsze razy" mogę zaliczać co i rusz... tym razem padło na kolejną technikę koralikową.
Sznury koralikowo - szydełkowe chodziły za mną i opierałam się im dosyć długo. Przerażała mnie wizja nawlekania setek koralików, w dodatku w określonych sekwencjach, na nitkę. Przyznam też, że z początku nie bardzo mi wychodziło dzierganie z koralikami. Zaparłam się jednak, bo upór także leży w mojej naturze... nie mogłam się pogodzić z tym, że coś mi nie wychodzi;) Przecież szydełko nie jest mi obce, nawet nieźle nim władam... musiało więc w końcu się udać:))) Naprawdę sporo czasu mnie kosztowało rozgryzienie tej techniki. Gdybym trafiła na tutorial Weraph wcześniej, nauka poszłaby mi błyskawicznie. Zajrzyjcie tam koniecznie, jeśli chcecie dowiedzieć się, jak to robić. To naprawdę bardzo dobry instruktaż.
Przepraszam za ilość zdjęć, ale tak trudno było mi wybrać;)
to pierwsze koralikowanie? cudne!!!! rewelacyjny i wisior i sznur! gratulacje!
OdpowiedzUsuńOo Mamo:) Jakie śliczne! I kolorki cudne, jesienne:) Gratuluję - rewelacja!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Wow, ale piękne. Aż nie chce mi się wierzyć, że to Twoje pierwsze dzieła. I wisior i sznur cudne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Agnieszka
przepiękny! musze spróbować, tutorial faktycznie rewelacyjny!
OdpowiedzUsuńSzczęka mi opadła na klawiaturę :) Fantastyczne!!!
OdpowiedzUsuńPrzepiekny - coż wiecej moge powiedziec - zazdroszczę takiego cacuszka!
OdpowiedzUsuńFenomenalny! Wzor,wykonianie,dobor kolorow-rewelacja!
OdpowiedzUsuńC'est absolument divin, bravo et merci!!!!!
OdpowiedzUsuńAbsolutnie fantastyczny!:))) zarówno w formie jak i kolorystycznie - bossskiii :)))
OdpowiedzUsuńMieścisz w sobie wszystkie talenty tego świata.
OdpowiedzUsuńPrzepiękny!
Wisior przepiękny i sznur też sama bym chciała taki mieć jak pani ,też mnie ciekawią różne techniki i własnie też tak skaczę ale doszłam dopiero do wyszywania koralikami ale wszystko przedemną pozdrawiam Ziuta
OdpowiedzUsuńNiewiarygodne, że takie cuda mogą zrobić ręce człowieka!
OdpowiedzUsuńśliczności :))
OdpowiedzUsuńFantasztikusan szép!!!
OdpowiedzUsuńRewelacja, ogromnie mi się podoba.
OdpowiedzUsuńCudo absolutne!
OdpowiedzUsuńZdjęć może być jeszcze więcej! Twoje naszyjniki są piękne!Mogę oglądać i oglądać:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
fantastické ,ako všetko čo vyjde z pod Tvojich rúk... Elisabeth
OdpowiedzUsuńWow! urocze :)
OdpowiedzUsuńjesteś niesamowita :)
pozdróweczki :)
to tak od czego zacząć , może od zebrania szczęki z podłogi
OdpowiedzUsuńpotem przecudnej urody biżu i to w moich kolorach
gratuluje pierwszego razu i rozumiem bo ja mam to samo
normalnie super cacuszko
podziwiam za takie umiejętności
pierwszy raz i takie cudo - dobija mnie to :)
OdpowiedzUsuńAle z jakim efektem wychodzą te Twoje nowe wyzwania, piękny wisior i równie efektowny sznur, robią wrażenie.
OdpowiedzUsuńPo prostu majstersztyk i perfekcja w każdym calu! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńwszystko za co sie bierzesz Jolu jest piekne, nie wazne, czy robisz po raz pierwszy czy setny! Brawo!
OdpowiedzUsuńsciskam
Basia
Właściwie to doskonale rozumiem stany "pierwsze razy" ... sama skaczę z kwiatka na kwiatek (robótkowy oczywiscie )hihi
OdpowiedzUsuńWisior jest przecudnej urody mam nadzieję że nie wypuścisz go w ludzi zanim się spotkamy i będę mogła pomacać ... no i zatęskniłam za wspólnym koralikowaniem ...
PRZEPIĘKNY!!!!! też nie lubię monotonii i czasem mnie to gubi strasznie bo nie potrafię się skupić na jednym. Pozdrawiam Magda
OdpowiedzUsuńDroga Pani! Wygląda jakby był z drogich kamieni a to zaledwie koraliki. Brawo! Pozdrawiam Banty
OdpowiedzUsuńFantastic jewel!Great beadwork!
OdpowiedzUsuńodleciałam:)))
OdpowiedzUsuńOhhhh bellisimo!!!!!
OdpowiedzUsuńFenomenalne!! Aż mi słabo jak sobie pomyślę ile musiało Ci to zająć czasu i cierpliwości ;). Jak zwykle odpływam patrząc na dzieła, a tym bardziej na "pierwszorazowe" dzieła!
OdpowiedzUsuńTeż nie nawidzę monotonii i rutyny i lubię sobie skakać, a Tobie to skakanie wychodzi naprawdę pierwszorzędnie!!
Pozdrawiam serdecznie!
A.
Cudny!Ach!!!
OdpowiedzUsuńależ to cudne jest, podziwiam i chylę czoła i nic już nie wydukam bo mnie zatkało z wrażenia ...wow!!!!
OdpowiedzUsuńOj jak ja cię świetnie rozumiem, podziwiam ludzi którzy potrafią wytrwać przy jednej technice, ja osobiście chciałabym tylu rzeczy spróbować :) Więc nie ma co się ograniczać, a Twój naszyjnik wraz ze sznurem jest tego wspaniałym przykładem. Powiem tylko że odebrało mi mowę. Cudo.
OdpowiedzUsuńjedyne, co mogę powiedzieć, to: MISTRZOSTWO ŚWIATA!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
Szacun ;-)
OdpowiedzUsuńJola,co Ty jeszcze wymyślisz??? :-)))))
OdpowiedzUsuńJesteś niezwykle kreatywną Osobą...Wisior przepiękny i bardzo "adekwatny" kolorystycznie do nadchodzącej wielkimi krokami jesieni...
Serdecznie Cię pozdrawiam i załączam uściski dla Ani
Maja
Piękny ten wisior... Ja tylko sznur potrafię z tego wszystkiego :P
OdpowiedzUsuńRewelacja :)
OdpowiedzUsuńCudny naszyjnik w pięknych kolorach :)
OdpowiedzUsuńTo tak jak ja.Nie cierpię monotonii i uparta jestem jak o...ł :). Chyba my Podlasianki tak mamy,chociaż z urodzenia Mazurką jestem:)
OdpowiedzUsuńWisior PRZE-PIĘ-KNY !!! Kolory takie cieplutkie.
Nawlekanie też mnie dobija,ale potem można sobie wygodnie zasiąść w fotelu i dziergać oglądając przy okazji ulubiony serial;D
Super to zrobilas i aż nie chce mi sie wierzyc ze to pierwszy raz-exstra:)
OdpowiedzUsuńilość komentarzy mówi sama za siebie!! wow.. cuda! ja też należę do tych osób, które mają wiele pierwszych razów! :)
OdpowiedzUsuńno to mnie powaliłaś na kolana, wisior jest PRZE-CU-DOW-NY, jeśli tak wygląda Twój pierwszy raz to ja nie wiem jak nabierzesz wprawy :) kobieto jesteś genialna i niesamowicie zdolna
OdpowiedzUsuńNo i jak Cię nie podziwiać??? Za takie cuda??? Pokłony do samiuśkiej matki-ziemi!!! I te cudne właśnie ziemiste kolory!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Ania
Bardzo piekne rzeczy zrobiłaś ,ja własnie czekam za koralikami i bede sie uczyc tej techniki. Pozdrawiam Ola:)
OdpowiedzUsuńWszystkie Twoje dzieła są pięknie wykonane.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJolinko to jest skarb przecudnie to zrobilas zdolna kobietko.Nie moge sie napatrzec ,szczerze gratuluje talentu i serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńjest absolutnie wspaniały!!!!!
OdpowiedzUsuńOpadłą mi szczęka!!!! To jest po prostu rewelacja!!!!!!!
OdpowiedzUsuńNiesamowity efekt - wisior bajeczny !!!
OdpowiedzUsuńNo tak, wiedziałam, że tak będzie. Jak nic, to nic, ale jak już zaczynasz, to oczywiście muszę zbierać szczękę z podłogi. Cudo Ci wyszło i tyle, na więcej słów mnie nie stać, bo mnie zatchnęło ;-)
OdpowiedzUsuńCoś wiem na temat skakania po technikach. Też tak mam. Zaleczyłam już ładnych parę...a w kolejce czeka niezliczona ilość. Czasem trudno się zdecydować za co się zabrać. A tymczasem zabrałam się ...za większe gabaryty ;)
OdpowiedzUsuńWcale się Tobie nie dziwię, że nie mogłaś wybrać najlepsze zdjęcie. I dobrze. Każde zwraca uwagę na inny szczegół tego niezwykłego wisiora. Jest cudny. I ta jesienna kolorystyka. Wspaniale dobrane kolory. O technice nie mam bladego pojecia, ale robi wrażenie.
Jesteś niesamowita.
Pozdrawiam Ciebie cieplutko ze słonecznej Gdyni :)
Kochane moje:)))
OdpowiedzUsuńDzięki serdeczne za tak przemiłe słowa, normalnie chyba urosłam parę centymetrów:))) Cieszę się też,że nie jestem osamotniona w łapaniu kilku srok za ogon i mam nadzieję jeszcze niejedną złapać;)))
Z tymi technikami to już chyba tak jest - kiedy człowiek lubi dłubać rękodzieło to prawie zawsze wszystkiego chciał by spróbować :) Naszyjnik Piękny! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPrecioso conjunto, enhorabuena!!!
OdpowiedzUsuńJolinka..kazde slowo , jakie napisze na temat tego co zrobilas bedzie brzmialo jak banal..sama widzisz ze stworzylas dzielo..a ja nie umiem nazwac mojego zachwytu nad nim ..piekne.Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWitam
OdpowiedzUsuńa mozna kupic u Pani ten komplet?
Alicjo no nie wiem co mam odpowiedzieć... dziękuję:)))
OdpowiedzUsuńHANNAH - UNE FEMME - to jest całość czyli naszyjnik ok. 80cm długości. Jeśli jesteś zainteresowana proszę o maila - adres w moim profilu.
PRZEPIĘKNE tworzysz prace!!! jestem pod ogromnym wrażeniem :))
OdpowiedzUsuńBizuteria PRZEPIEKNA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńJ>estem pod wrazeniem!!!!!!
Jestem zachwycona Twoimi pracami , będę częstym gościem u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńZakochałam się w tym wisiorze bez pamięci, sama nie wiem co mi się bardziej podoba- sznur czy sam wisior, a jakie ma cudne kolory !!!
OdpowiedzUsuńHi,
OdpowiedzUsuńyou have a very wonderful blog and your works are very beautiful!
I love your Style.
GREAT greetings )
Helena_VS
*)
Wow. TO jest pierwszy raz? To mój siódmy by tak nawet nie wyglądał. Jestem pod wrażeniem i czuję się przy Tobie tycia. Szacunek, czapki z głów.
OdpowiedzUsuńBrak mi słów piękne.Z dużą przyjemnością ogladam
OdpowiedzUsuńSUUUUUUUUUUUPER !!!też "koralikuję" ,marzę żeby ten wisior nauczyć się robic. Bardzo podoba mi się ten ijego dobór kolorów -pozdrawiam serdecznie- martynika.
OdpowiedzUsuń