Jolinko, zaglądam do Ciebie od jakiegoś czasu i nigdy dotąd nic nie napisałam, bo - szczerze mówiąc - za każdym razem dech mi zapiera. Apogeum bezdechu osiągnęłam przy haftowanych serduszkach - bo wydawało mi się, że to niemożliwe, aby normalny człowiek mógł stworzyć coś takiego. No i chyba słusznie - bo Ty nie jesteś "normalna" - jesteś niezwykła, naprawdę. Oglądanie Twoich prac to największa dla mnie przyjemność :) Pozdrawiam Cię serdecznie, Paulina
Kochane jesteście... kiedy czytam Wasze komentarze to smutki jesienne gdzieś się oddalają :) Muszę jednak podkreślić, że wielką zasługę w tworzeniu naszych aniołów ma mój mąż i właśnie jemu należy się większa cześć tych pochwalnych peanów:) Krzysiu Buziaki:)
Nie będzie chyba zaskoczeniem jak napisze, że piękne są? Brak mi słów zachwytu... Z wielką przyjemnością patrzyłabym na takiego anioła wiszącego u mnie w domku. Jest po prostu bajecznie anielski!
One są... one są.... brak mi słów, one są anielsko piękne !!!!!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne!!!! :) Kuszą mnie witraże a po tych Twoich Janiołach to jeszcze bardziej mnie korci :)
OdpowiedzUsuńFantastyczne, bajeczne, piękne, cudne ... ech ... brak słów !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
dopisuję się do achów i ochów, bo te anioły są boskie :))
OdpowiedzUsuńO! To jest coś, co bardzo mi się podoba i bardzo chciałabym umieć to robić. Ach! Piękne anioły!
OdpowiedzUsuńCudne one są !!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńJolu anioły sa nieziemskie
OdpowiedzUsuńPrzepiękne, kolorowe... aniołeczki.
OdpowiedzUsuńNaprawdę są cudowne!
Jak na anioły przystało są NIEZIEMSKIE!!!!!
OdpowiedzUsuńależ anielskie , cudne anioły:-)
OdpowiedzUsuńCudne! Och... ((:
OdpowiedzUsuńWspaniałe, podziwiam staranne wykonanie
OdpowiedzUsuńAleż się świątecznie u Ciebie zrobilo
OdpowiedzUsuńPreciosos los ángeles.me gusto tu blog un saludo de gloria
OdpowiedzUsuńJolinko, zaglądam do Ciebie od jakiegoś czasu i nigdy dotąd nic nie napisałam, bo - szczerze mówiąc - za każdym razem dech mi zapiera. Apogeum bezdechu osiągnęłam przy haftowanych serduszkach - bo wydawało mi się, że to niemożliwe, aby normalny człowiek mógł stworzyć coś takiego. No i chyba słusznie - bo Ty nie jesteś "normalna" - jesteś niezwykła, naprawdę. Oglądanie Twoich prac to największa dla mnie przyjemność :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie, Paulina
ha! aha! a ja mam takiego malutkiego kremowego i towarzyszy mi przy komputerowych chwilach całych czas! ha!
OdpowiedzUsuńMatkoswieta!!! One sa przecudne :-)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne janioły,też chciałabym umiec takie cuda tworzyc! no odlot kompletny:)
OdpowiedzUsuńKochane jesteście... kiedy czytam Wasze komentarze to smutki jesienne gdzieś się oddalają :) Muszę jednak podkreślić, że wielką zasługę w tworzeniu naszych aniołów ma mój mąż i właśnie jemu należy się większa cześć tych pochwalnych peanów:)
OdpowiedzUsuńKrzysiu Buziaki:)
Przesliczne!!!!!!! Czy będą do sprzedania? Zwłaszcza dla jednego mam wymarzone miejsce, pozdrawiam iza
OdpowiedzUsuńZachwycające!!!!!pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńIzary w moim profilu jest adres e-mail, napisz proszę , który anioł Cię interesuje.
OdpowiedzUsuńŚlicznusie - a temat mi bliski sama kiedyś witrażowałam namiętnie.
OdpowiedzUsuńJolinko ja juz nie znajduję słów dla Twoich talentów. Jakie one są śliczne!!!! Ja też się zgłoszę :-)
OdpowiedzUsuńśliczne aniołki, jestem wielką fanką aniołków i witraży :D
OdpowiedzUsuńJolu -napisałam, ale podpisałam się imieniem -zapomniałam podać nicka :(pozdrawiam iza
OdpowiedzUsuńCUDNE, poprostu CUDNE!!
OdpowiedzUsuńNawet nie wiem co napisać...z zachwytu mnie zatkało! Gratuluję talentu kochana!!!!
OdpowiedzUsuńNo cudniaste te anioły i te kolory, ah napatrzec się nie mogę
OdpowiedzUsuńNie będzie chyba zaskoczeniem jak napisze, że piękne są? Brak mi słów zachwytu...
OdpowiedzUsuńZ wielką przyjemnością patrzyłabym na takiego anioła wiszącego u mnie w domku. Jest po prostu bajecznie anielski!
Pozdrawiam
Ivonn
Qué cosas más bonitas!!!!
OdpowiedzUsuńSeguiré visitándote.
Un abrazo desde Tenerife.
Dziękuję :-)))))))
OdpowiedzUsuńanielsko piekne :-)
OdpowiedzUsuńWspaniale!! Nie przestajesz zaskakiwac!
OdpowiedzUsuńJolu Anioły są wspaniałe! A szczególnie te zielone i zielono-niebieskawe zauroczyły mnie bez reszty:)Cudeńka robisz:)
OdpowiedzUsuń