Dzisiaj muszę się pochwalić szczególnym wyróżnieniem, które mnie spotkało. Otóż jakiś czas temu właścicielka bloga Beads Perles poprosiła mnie o wywiad związany z moją biżuteryjną działalnością i właśnie się ukazał:)
Dla niewtajemniczonych dodam, że to swego rodzaju nobilitacja w kręgach artystek tworzących biżuterię i jestem dumna, że dołączyłam do tak zacnego grona:))))
Ostatnio nie miałam czasu na koralikowanie i blogowanie - kilka dużych zamówień trafiło do naszego sklepiku, najnowsze jeszcze czeka na rozpakowanie. Same rozumiecie :)
Coś jednak udało mi się stworzyć, jeszcze przed nawałem pracy ale już zabrakło czasu na pokazanie ;)
Pamiętacie naszyjnik hematytowy? Koraliki, których użyłam do jego wykonania jeszcze rozłożone na mojej macie zainspirowały mnie do zrobienia takiego oto pierścionka- użyłam 3 rozmiarów Toho i koralików Fire Polish w kolorze hematytu i matowej szarości oraz czarnego kryształu Rivoli.
Pierścionek jest mój i nie rozstaję się z nim:)))
Właśnie wczoraj się zastanawiałam gdzie to nasza Jola się podziała :) Gratuluję sukcesu, powoli coraz to więcej polskich artystek się tam pojawia, oby było jeszcze więcej!
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńBędę pierwszy - a co tam :-)
OdpowiedzUsuńJolu jestem z Ciebie bardzo dumny
GRATULACJE !!!
Krzysiek
a jednak nie pierwszy :-(
Usuńale to nieczego nie zmienia - i tak jerstem DUMNY :-)
gratuluję gratuluję :) i cieszę się razem z Tobą :)
OdpowiedzUsuńA i pierścionek mnie zauroczył może w końcu z pejotowym napalcem będę mogła nosić pierścionki :)
Pierścionek bardzo wygodnie się nosi, tylko rąk do kieszeni nie można włożyć ;)))
UsuńGratuluję nobilitacji! Zasługujesz - jesteś prawdziwą artystką!
OdpowiedzUsuńNie wiem czy zasłużyłam ,ale to na pewno miłe :)
UsuńGratuluję z całego serca! :-)
OdpowiedzUsuńA pierścionek cudny, też bym nie rozstawała.
Dziękuję pięknie Moniko :)
UsuńJolu kochana, gratuluję Ci wywiadu w Beads Perles. Komu jak komu, ale dla Ciebie takie wyróżnienie jest jak najbardziej przynależne. Zresztą, dla mnie zawsze byłaś mistrzem... nie tylko w temacie biżuterii.
OdpowiedzUsuńJesteś po prosty Wielka w tym co robisz.
Pozdrawiam Cię serdecznie ze słonecznej dziś Gdyni :)
Myszko bardzo dziękuję, z Twoich ust takie pochwały bardziej mnie nobilitują :)
Usuńthis is incred, love the photos
OdpowiedzUsuńGreat post, thanks for sharing!
if you like we can follow each other on bloglovin :)
let me know!
STYLE DECORUM
gratuluje tak prostyo z serduszka ... pozdrawiam iepluteńko
OdpowiedzUsuńA ja z całego serca dziękuję :)
UsuńGratuluje serdecznie, choc zaluje ze jestes taka zajeta i masz teraz na robotkowanie a zarazem na bloga, malo czasu. Choc jak patrze na efekty, to rozumiem, mimo wszystko byloby dobrze, gdybys sie pokazywala czesciej :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSavannah nawet nie wiesz jak mi tęskno do robienia czegokolwiek innego niż pakowanie i liczenie koralików;)
OdpowiedzUsuńAle wkrótce będę miała trochę, bardzo zasłużonego urlopu i postaram się nadrobić "zaległości" :)
Gratulacje kochana, nawet nie wiesz jak jak się ciepło robi na duszy słysząc takie dobre wiadomości :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie - rozwijaj się dalej. A pierścionek piękny.
OdpowiedzUsuńCongratulations, your work is beautiful!!!
OdpowiedzUsuńGratuluję !!!
OdpowiedzUsuńPierścionek oryginalny.:)
Jolinko, rękę do kieszeni włożysz, jak szerokie spodnie z dużymi kieszeniami włożysz ;) Piękny ten pierścionek..
OdpowiedzUsuńGratuluję serdecznie :) No a lada dzień kolejny wywiad (wreszcie :-P )
OdpowiedzUsuńSpóźnione ale serdeczne gratulacje w związku z wywiadem;)
OdpowiedzUsuńPiękny pierścionek.
Kazda biżu wychodząca spod twoich rąk jest cudowna.
OdpowiedzUsuńPierścionek jest piękny wręcz:)
OdpowiedzUsuńZapraszam:D
Śliczny pierścionek :). Na pewno wymagał dużo pracy i cierpliwości :). Zapraszam do mnie, na mojego świeżutkiego bloga http://swiatsutaszu.blogspot.com :)
OdpowiedzUsuńThis look is seriously stylish, Wow!!!
OdpowiedzUsuń