Jak w tytule:)
Dodam tylko, że zostały jak większość ostatnich serc, wykonane na zamówienie. No i nie różnią się między sobą zbytnio poza kolorem użytej nitki. Właściwie to jeszcze jest pewna różnica- frywolitki z dwóch takich samych serc zostały wydziergane na cieńszej igle. Przez co moim zdaniem zyskały na delikatności. Dzięki pomocy mojej siostry zaopatrzyłam się w nowe igiełki, u nas niedostępne o magicznym numerze 7 - w Polsce tez funkcjonują w tym rozmiarze, ale są grubsze- jak amerykańskie 5-ki.
cudowne!
OdpowiedzUsuńSą przeurocze. Fajny pomysł ze zdjęciem na kupce ;o)
OdpowiedzUsuńpiękne:D
OdpowiedzUsuńBeautiful ! :)
OdpowiedzUsuńMowę mi odjęło. Piękne serduszka
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Nic, tylko podziwiać z rozdziawioną ...buzią:-))
OdpowiedzUsuńAle śliczne... :) :) :)
OdpowiedzUsuńpiękne!!!
OdpowiedzUsuńJoluś ale cuda stworzyłaś !!!
OdpowiedzUsuńJuż się rozchorowałam ... takie piękne fioleciaki !!!
Pozdrawiam Aga
Są przepiękne!!
OdpowiedzUsuńNudno tu u Ciebie, bo wciaż tylko chwalić mozna! ;-)
OdpowiedzUsuńA te serca.., ah te serca!!! :-) Cudowne jak wszystko Twoje!
Jolu śliczności spod Twoich rąk wychodzą!:) Cudne:)
OdpowiedzUsuńmasz cierpliwość :)
OdpowiedzUsuńładniutkie
Piękne te serca! Zazdroszczę frywolitkowych umiejętności...
OdpowiedzUsuńNádherné, Vaše srdiečka nemajú chybu! Your hearts are amazing! L
OdpowiedzUsuńo matko, czy ja zawsze od Ciebie musze wychodzić chora? Że nie potrafię, że nie umiem, tak jak Ty... ech! PRZECUDA tworzysz!
OdpowiedzUsuńCudowne
OdpowiedzUsuńSuper!!! Super!!!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne z zachwytem ogladam każdą Twoja pracę!!!
OdpowiedzUsuńPiękne te serca, jak wszystkie
OdpowiedzUsuńZłotem masz ręce obsypane...Cudowne, delikatne...Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńCudne są te Twoje serducha ozdobione frywolitkami. Normalnie jestem chora, piękne są.... Ciągle podziwiam Twoje prace i nie mogę wyjśc z podziwu jakie piękne twory udaje Ci się wyczarowywac:)
OdpowiedzUsuńprześliczne serca...
OdpowiedzUsuńi po raz kolejny jestem w zachwycie......
OdpowiedzUsuńKocham Twoje serca! Ale chyba się powtarzam :)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia od różanego...
Prześliczne!
OdpowiedzUsuńA na 7' fajnie się robi. też miałam, dopóki jej nie... tego.. no obgryzłam nieszczęsną ;-D
Piękne są, takie delikatne! A czy mogę zapytać jak przymocowujesz te frywolitki do serduszek? :)) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńIgiełki i numery igiełek to dla mnie czarna magia, ale serduszka są prześliczne.
OdpowiedzUsuńTwoich serduszek nigdy nie zawiele, są wspaniałe. Jolinko a jak frywolitkuje się na tej amerykańskiej 7 skoro jest jeszcze cieńsza niż nasza 7 ( nie wygina się?)
OdpowiedzUsuńŚliczne :)
OdpowiedzUsuńCUUUUUDNE!!!!
OdpowiedzUsuńPrześliczne:))
OdpowiedzUsuńCUDOWNEEEEE.......Napisałam meila z chęcią zakupu i czekam niecierpliwie na odpowiedż:)
OdpowiedzUsuńFrywolitkowe serca w Twoim wykonaniu są rewelacyjne!!!
OdpowiedzUsuńB, Middia, Ines, Zcdl, Kasia, Edi, Anya.es, Pinki_ak Bardzo wam dziękuję za odwiedziny i dobre słowo:)
OdpowiedzUsuńAga takiej chorobie można zaradzić... buziaki:)
Ann_maragaret, Aga, Sigga7 bardzo mi miło:)
Kajka, można też krytykować...;)))
Kasiu jak miło, że zajrzałaś... uściski:)))
Lusikka thank you very much:)
Miejsce sympatycznych klimatów ja wciąż powtarzam- każdy może, tylko trochę chęci i duuuuuużo pracy:)))
Jaga, Mila, Chmurka, Marta, Anielina, Evelina, Ewa z całego serca dziękuję:)))
Edina chyba jakaś zaraza się pleni... nie było to moimi intencjami;)))
Różany Aniele a ja kocham Twoje komentarze:)
Ata dzięki:) Te igły chyba są z innego materiału, takie bardziej kruche- swoją z kompletu też wcześniej złamałam;)
Annasza przyszywam ręcznie:)
Apuni, Doti, Ludkasz, Peninia cieszę się, że mnie odwiedziłyście:)
Grażko bardzo dobrze się frywolitkuje 7-ką, chociaż rzeczywiście ciut się wygina, ale to lepsze od łamania;)))8-ka jest jeszcze cieńsza- ta dopiero się gnie, ale koroneczki są prawie jak czółenkowe:)
Anonimowy przykro mi, ale nie otrzymałam żadnego maila.
Niesamowicie piękne! Z góry uprzedzamy - podoba nam się ogromnie, więc będziemy tutaj często wpadać :) Pozdrawiamy i gratulujemy talentu :)
OdpowiedzUsuńCudeńka!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
cudeńka, napatrzeć się nie mogę...
OdpowiedzUsuńurocze^^
OdpowiedzUsuńJolinko, jesteś Królową Serc :))
OdpowiedzUsuńJak zwykle niezwykłe.
OdpowiedzUsuńYHm.....marzenie
OdpowiedzUsuńpiękne, takie misterne
OdpowiedzUsuńWitam! trafiłam tu przypadkowo ale zamierzam zostać :) CUDNE CUDEŃKA jeszcze nie obejrzałam wszystkiego ale napewno to zrobię :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNigdy się nie rozczarowałam zaglądając na Twoją stronę - zawsze pokazujesz cudowne rzeczy, a najważniejsze, że własnoręcznie stworzone!
OdpowiedzUsuńJak będę urządzać nowe gniazdko, zgłoszę się do Ciebie po parę tych cudownych serc :)
przepiękne!!!!!
OdpowiedzUsuńKiedy mam ochotę zobaczyć coś wzorowego, nienagannego, jak "spod igły" (nomen omen), odwiedzam Twój blog. Jeszcze nigdy nie zawiodłam się. Piękne Twoje dzieła.A u mnie tyle kordonków zostało po szydełkowo-firankowej pasji. Jak na nie patrzę, czuję jakbym coś zdradziła. I w pewnym sensie tak jest. Ciekawa jestem następnych Twoich arcydzieł. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDziękuję za odpowiedź, bo zastanawiałam się właśnie czy klejone czy przyszywane. :)))
OdpowiedzUsuńSliczniutkie!!!!!!
OdpowiedzUsuńTienes un blog maravilloso,¡¡¡Me encantan tus corazones y los enanos son preciosos!!!
OdpowiedzUsuńTe sigo y un besito
Życzę Ci z calgo serca bogactw, dobrych przyjaciół,
OdpowiedzUsuńdobrego nastroju, dobrych wspomnień z przeszłości ,
i dobrych pomysłów na przyszłość, znajoma z bloku ,
przpraszam za darmowe serca , HHHIIII, HHHIII,
Czekam na zlote serca !
Email napisalm , doszedl ???????????
Anonimowy jeśli się znamy to trudno mi stwierdzić po tym komentarzu z kim mam "przyjemność"... maila żadnego nie dostałam.
OdpowiedzUsuńCiao Jolinka, ho scoperto il tuo blog:
OdpowiedzUsuńè meraviglioso!!!
Fai dei lavori bellissimi e precisi.
Poi cosa dire dei cuori: sono fantastici!!!
Un saluto a presto,
Paola.
Przecudowne sa!!!
OdpowiedzUsuńI jestem obserwatorem numer 500!!!! Jupi!!!
Pozdrawiam cieplutko:)
very elegant and delicate
OdpowiedzUsuńPat
Jolu zaraziłaś mnie sercoprodukcją, od zawsze coś sobie lubiłam wykombinować, ale teraz to już chyba przekraczam swoje możliwe granice.... i ciągle mi mało, mało i mało . Twoje prace są mistrzowskie i bezkonkurencyjne dla mnie wzorem i inspiracją. Dziękuję, że chcesz się dzielić z innym tym talentem, który posiadasz . Wśród zabiegania można się po prostu wyłączyć z gwaru życia i usiąść , zapomnieć o problemach i tak to prostu dłubać sobie serducha, ot tak beztrosko .
OdpowiedzUsuńWitam, szukałam inspiracji co zrobić na kiermasz rękodzieła z którego dochód zostanie przekazany na stowarzyszenie "Zakątek21"
OdpowiedzUsuńJeżeli nie masz nic przeciw, zrobiłabym takie serduszkowe poduszeczki - są piękne :*