Tym razem anielskie szaty w bardziej stonowanych odcieniach. Błękitny len, którego używałam ostatnio na serduszka miał wzdłuż jednej krawędzi ciekawą bordiurę- haftowane kwiatki na zadrukowanym ciemniejszym fragmencie tkaniny. Inna jest też fryzurka anielicy- pierwotnie miały być na całej głowie loki, ale przyszycie tylu pasemek przerosło chyba moje umiejętności a może chęci;)))
Drugi anioł klasycznie, w piżamce ale materiał również z ciekawym szlakiem. Loki tym razem złote i ciut większe.
Świetne
OdpowiedzUsuńśliczne janiołki :) zwłaszcza ten niebieski mi się podoba :) pięeeekne guziczki mają ! :) pozdrawiam serdecznie !
OdpowiedzUsuńRozpływam się jak na nie patrzę;)
OdpowiedzUsuńZgadzam się z przedmówczynią, błękitek jest rewelacyjny:)
Serduszka sa przesliczne !!!
OdpowiedzUsuńAniolki sa ladne !!!
OdpowiedzUsuńDajesz czadu, Jolinko! Ten kwiecisty może u mnie sypiać. Nawet ze mną, krzywdy mu nie zrobię, obiecuję :)
OdpowiedzUsuńCudowne!!! I te sercowe słodkie guziczki!!!! Skąd Ty je wzięłaś??!!??
OdpowiedzUsuńTurkusowy jest fantastyczny!
OdpowiedzUsuńSuper. Ja też dzisiaj szyje tildy. Co za zbieg okoliczności! Bardzo fajny ten material w kwiatki? Gdzie by można taki kupić?
OdpowiedzUsuńFajne takie uśmiechnięte :)!
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na Candy ;***
OdpowiedzUsuńlink :
www.kooci-swiat.blogspot.com
Oba świtne! Nie wiadomo, który fajniejszy :)
OdpowiedzUsuńAniołki - bomba!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
piękne!!
OdpowiedzUsuńPiekne! A te dopracowane szczegoly po prostu zwalaja z nog!
OdpowiedzUsuńAniołeczki wspaniałe !!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Aga
Poszalałaś Kobieto.Cudowne,takie do przytulania aniołeczki:))
OdpowiedzUsuńAniołki są prześliczne nic tylko przytulać;)
OdpowiedzUsuńJolinko trafiłam na Twój blog googlując "jak uszyć serduszko" i oniemiałam. Piękne prace, anioły, no i serca...
OdpowiedzUsuń