środa, 2 czerwca 2010
W mojej kuchni rozkwitły słoneczniki :)
Co prawda nie tylko w słoneczniki obrodziło... kury się jeszcze niosą;)))
Półeczka od miesięcy stała sobie w surowym stanie spełniając jednak swoją użyteczną funkcję- podobnie zresztą jak stojak na noże - widać na nim ślady użytkowania, których jakoś nie udało mi się skutecznie usunąć;)
Nie jestem do końca zadowolona z efektu - papier ryżowy którego użyłam długo musiałam lakierować a i tak nie do końca udało mi się zniwelować zgrubienia włókien. Chyba najbardziej nadaje się do zdobienia szkła... no ale motywy piękne i nie umiałam się im oprzeć:)
Słoiczki na przyprawy są dawniejszym moim wytworem i mam nadzieję, ze pasują do nowego sąsiedztwa.
Wiadomo wtajemniczonym, że oprócz słoneczników mam lekką fiksację na punkcie drobiu... stąd pucha ozdobiona motywem kur na domową panierkę.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Wszystko pieknie ozdobilas. Slonecznie w Twojej kuchni sie zrobilo. Pudzka z kurami podoba mi sie najbardziej.
OdpowiedzUsuńGoraco pozdrawiam.
Piękna półeczka, reszta też oczywiście :)
OdpowiedzUsuńMam podobne kafelki w kuchni :)
cudnie i sielankowo a kurki! cud miód!
OdpowiedzUsuńTo teraz wiem dlaczego tak cicho tu było ostatnio, ale dałaś czaduuuuu !!!
OdpowiedzUsuńAteno, teraz jak patrzę na fotki, to puszka też wydaje mi się najbardziej udana;)
OdpowiedzUsuńMoniu, Magdo dziękuję:)
Krzysiu, nie było mnie, bo różne sprawy się spiętrzyły, również remont łazienki... te "drobiazgi" powstały jakby dla mojej równowagi psychicznej, od tak w międzyczasie ;)))
Niesamowita jesteś. Ogrom pracy ale WARTO. Efekt nieziemski.
OdpowiedzUsuńA mnie najbardziej się podobają słonecznikowe prace. Uwielbiam słoneczniki, a ten motyw jest naprawdę ładny. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba cieniowanie/postarzanie na szufladkach! Klimatycznie!
OdpowiedzUsuńŚwietne prace!!!I ładnie się za sobą komponuja;)
OdpowiedzUsuńJolinko prace świetne ,ale najbardziej podoba mi się puszka
OdpowiedzUsuńI kurki i półka i stojak : wspaniałe!!!
OdpowiedzUsuńJa nie lubię papieru ryżowego dlatego właśnie , że widoczne są włókna i trudno je zamaskować lakierem, ale motyw rzeczywiście śliczny.
Pozdrawiam
Piękne decu Jolinko! :) A do kur mam słabość i ja... ;)
OdpowiedzUsuńFantastyczny motyw do kuchni, też lubię słoneczniki. Od razu weselej i jakoś cieplej!
OdpowiedzUsuńpieknie to wszystko zrobiłas!!!!
OdpowiedzUsuńśliczny komplecik :)))
OdpowiedzUsuńPółeczka prześliczna, ja nie przepadam za słonecznikami i dlatego jeszcze niczego nimi nie ozdobiłam. Te są wyjątkowo ciepłe i subtelne. Ale pracy w to włożyłaś. Kuraki urocze , jednym słowem masz wytworną kuchnię :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKocham słoneczniki.Prześliczne
OdpowiedzUsuńRewelacyjna ta półeczka, strasznie mi się podoba! :)) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńcuda cudeńka - tak wszystko razem gra !! Pozdrawiam, Nadia.
OdpowiedzUsuńPięknie to wszystko wygląda, tak sielsko-wiejsko, bajecznie... :)
OdpowiedzUsuńjakie cudne słoneczniki ! wprowadzają domowy miły nastrój :) cuuudna półeczka, pojemniki ! no wszystko razem i każde z osobna :)
OdpowiedzUsuń:):):)
A ja mam tyle puszek....Szkoda, że umiejętności brak :)
OdpowiedzUsuńSłoneczniki są cudowne:)
OdpowiedzUsuńPółeczka prezentuje się rewelacyjnie a te wszystkie drobiażdżki wspaniale ja uzupełniają:)
Kochana pięknie udekorowałaś swoją kuchnię !!!
OdpowiedzUsuńChciałam Ci tylko powiedzieć, że papier ryżowy niestety więcej się lakieruje, spróbój może mocniej przetrzeć papierem, tylko z wyczuciem; powinno być lepiej ;-)
Pozdrawiam Aga
Uwielbiam słoneczniki :) a kurki też są miłe :)
OdpowiedzUsuńKury wyszły Ci pięknie, ale słoneczniki uwielbiam, więc pieję z zachwytu;)
OdpowiedzUsuńalez sliczne wszystko!!! :)
OdpowiedzUsuńBardzo słonecznie :) kurki mnie zachwyciły, ale w oko wpadła filiżanka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Piękne przedmioty, sielskie klimaty. Cudowności u ciebie dziś:)
OdpowiedzUsuńJejjjj!! Jak ślicznie!! Ja też mam w kuchni motywy słoneczników, a z tego ryżowca zrobiłam chustecznik.
OdpowiedzUsuńA dziś przytargałam z mieszkania po teściach chlebak! Będę już miała cała kuchnię w słonecznikach :-))
Cudne te słoneczki, a ta kura na pojemniku fenomenalna :)
OdpowiedzUsuńCała kuchnia musi być przeurocza :)
Przepiękne!
OdpowiedzUsuńPiękne są te Twoje przydasie do kuchni.
OdpowiedzUsuńPięknie! :)) Sama bym chciała mieć w kuchni takie słoneczniki!
OdpowiedzUsuńŚciskam cieplutko! :)
piękne prace tworzysz podziwiam! :)
OdpowiedzUsuńKokoszki bardzo udane! i taka przytulna "babcina" kuchnia.
OdpowiedzUsuńZajrzałam tu przypadkiem, ale teraz już wiem, że będę tu częściej zaglądać. Ach, tworzysz takie cuda i otaczasz się przedmiotami, które i w mojej duszy sieją błogi nastrój. Czysta przyjemność dla oka i ducha. Pięknie tu u ciebie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Jolu fantastycznie pieknie Ci się to wszystko udało!Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńcuda masz w tej swojej kuchni, zazdroszcze te połeczki wraz z jej zawartoscia - sloiczkami :)
OdpowiedzUsuńMotyw słoneczników strasznie wdzięczny, no i ślicznie to skomponowałaś :-)
OdpowiedzUsuńŚwietnie to wszystko wygląda,taki country styl.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam słonecznie :)
Śliczna półeczka, bardzo mi się podoba. Mistrzostwo w nakładaniu ramki na puszkę- chylę czoła. Pozdrawiam serdecznie i z przyjemnością zaglądam ;))
OdpowiedzUsuńNieziemska!!!!! Anka krakowianka
OdpowiedzUsuńJolu, cudnie słonecznikowo !!
OdpowiedzUsuńAgaB, Edi, Tilo, Fanta, Jaga, Fredka, Anya.es, Bestyjeczko, Kasianat, Paszczata, Bijou-TAsia, Iwonko, Annasza, Nadiart, Karola, Magda, MamaKini, Askoz, Kaprys, Aneta, Ludkasz, Ulla6, Tuśka, Aleksandra, Riona, Grażka, Magda, Poradnik domowy, Roma, Arsarnem, Titania yng Nghymru, Trzpiot, Ola, Artnova, Anka Krakowianka, Yenulko bardzo , bardzo gorąco Wam dziękuję i pozdrawiam z upalnego Białegostoku:)))
OdpowiedzUsuńAlizee, filiżanka ręcznie malowana- także spodeczek - czego nie widać to moje ulubione "naczynko" do herbaty;)Niestety nie mojej "produkcji".
Ata cieszę się że w tym szaleństwie słonecznikowym nie jestem osamotniona- ja planuję jeszcze lampę witrażową z motywem tychże oraz szybki do witrynek:)))
Anhelli witam Cię bardzo serdecznie i zapraszam do częstych odwiedzin:)))
Szybki w witrynce kuchennej oszczędzę!
OdpowiedzUsuńLampy chociaż bym pękła nigdzie nie wcisnę ;-D
Mimo twojego niezadowolenia słonecznikowe dekoracje podobają mi sie bardzo. Kury wspaniałe.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam z upalnego Charkowa
Kasiu z Charkowa, dziękuję Ci bardzo i też upalnie pozdrawiam:)))
OdpowiedzUsuńAta Lampę wcisnę pod sufitem;))))
Twoja kuchnia wygląda teraz naprawdę designersko :D Bardzo fajne się prezentuje ten motyw :)
OdpowiedzUsuńPiękne te słoneczniki.Gratuluję pomysłów no i wykonania.Czego sie nie dotkniesz tam powstaja prawie-cuda.Musze przyznać,ze jestem wielka fanką Twoich serduszek.Love it!
OdpowiedzUsuńSuper pracę zrobiłaś dla swojej kuchni, chyba w takie zimne dni szczególnie milutko siedzieć
OdpowiedzUsuńw niej i patrzeć na słoneczne słoneczniki.
bardzo podoba mi się cieniowanie, ja mam cały czas wrażenie, że mnie to nie wychodzi.
pozdrawiam