czwartek, 7 stycznia 2010

Nowe dziergadełka i coś jeszcze...


Ufff... w końcu udało mi się, przezwyciężyć poświąteczne rozleniwienie:)
Witam wszystkich serdecznie w Nowym Roku, życząc pomyślności, radości i miłości a sobie przede wszystkim większego zdecydowania w moich poczynaniach.
Na początek kilka prac powstałych jeszcze w ubiegłym roku. Jako, że zima w pełni to zupełnie na miejscu będzie ciepły komplecik dla mojego kochanego zmarzlaka- czapeczka i szalik z mięciutkiej mieszanki wełniano - akrylowej Merino. Na zdjęciach właścicielka zestawu, czyli moja pierworodna:)



Wzór na szalik wybrałam z mojego niezastąpionego wzornika Burdy i jak się okazało jest on powszechnie stosowany właśnie do wyrobu szalików.

Dla zainteresowanych : robi się niemal jak zwykły ściągacz 1 oczko prawe, 1 oczko lewe na zmianę, z tym, że tylko w pierwszym rzędzie - następne rzędy robimy w ten sposób, że oczka lewe przerabiamy normalnie a prawe wkłuwając drut w rząd poniżej. Może to brzmi nieco skomplikowanie, ale jest naprawdę proste a daje niezwykle plastyczny efekt.
Uzupełnienie: Znalazłam profesjonalny opis tego wzoru, który nazywa się też ściągaczem patentowym z oczkami wkłuwanymi.

Zostało mi odrobinę tej włóczki w sam raz na maleńki komplecik dla... kolejnej lalki. Szaliczek z frędzelkami i czapeczka z malutkim pomponikiem wykonana również wzorem "szalikowym" :)

Te elementy garderoby powstały najpierw a dopiero potem kombinowałam resztę stroju. Płaszczyk z białego polaru z prawdziwymi kieszonkami i kapturem, zapinany na sercowe guziczki,sukieneczka z pomponikową taśmą i w końcu biała bluzeczka z haftowanego batystu.


W sumie ubranek starczyłoby na dwie lalki ale moim zamysłem była taka zimowa wersja... jakoś nie mogłam zostawić "golutkiej" pod płaszczykiem;-}








Poza tym szycie i ubieranie tych lalek to prawdziwa frajda, jakbym znowu była małą dziewczynką :-)
Czy ja przypadkiem nie dziecinnieję na starość... :-}

38 komentarzy:

  1. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku. Niechaj marzenia zmieniają się w rzeczywistość:)
    Komplecik jest bardzo ładny.Idealny na dzisiejszą pogodę.Lalunia prześliczna a jej garderoba jest niesamowita.
    Miłego dnia:)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Te ubranka są niesamowite. Szkoda, że dla dzieci takich ładnych nie robią :-) pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudne, pięknie uszyte i dopracowane w szczegółach, brawo :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Po uśmiechu Pierworodnej widać, że komplecik przypadł do gustu :-)
    Lalką jestem oczarowana... te ubranka. Śliczności!
    Pozdrawiam noworocznie, Ania z Glasgow

    OdpowiedzUsuń
  5. Jolu fajny komplecik zrobiłaś córci.
    a lala jak malowana, piękne wykonanie we wszystkich detalach

    OdpowiedzUsuń
  6. WOW!!!! Jestem pod MEGA wrażeniem!!!!! Super szaliki i czapy i w pięknych kolorach, a lalkowa garderoba wymiata!!! Płaszczyk cudo!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Ależ ta laleczka cudna! Zwariowałam na jej punkcie, a to nie pierwszy utalentowany blog, który oglądam; nie pierwsza piękna praca, którą podziwiam. To cudowne, że masz pasję, że ją czynnie realizujesz. Przy takich efektach! Żal byłoby zmarnować taki talent. Serdecznie pozdrawiam, Ola - Bobe Majse

    OdpowiedzUsuń
  8. Jolu lalka jest piękna i ma rewelacyjne te ciuszki! Zdolniacho:) I teraz pewnie znowu będę wzdychać i marzyc by taka posiadać, bo przecież Plażowiczka powinna mieć towarzystwo, haha:DD
    Buziaki w Nowym Roku:)

    OdpowiedzUsuń
  9. zabawne są te Twoje laleczki-oczywiście w pozytywnym znaczeniu:)

    Bardzo mi się podobają!

    OdpowiedzUsuń
  10. No te ciuszki lalczyne czadowe!!!!! Niesamowita jesteś:)))
    A ten ścieg na szalik ja znam jako angielski, bardzo go lubię, jest taki gruby i mięciutki.
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  11. Jak zawsze perfekcyjnie !!! Taka mama to skarb, widać to po zachwyconej minie córki. Pozdrawiam - Alina.

    OdpowiedzUsuń
  12. Komplet ubranek dla lali to cud -marzenie. Jestem nimi oczarowana chociaż mam już więcej niż naście lat:)
    Czapka z szalikiem przypomniały mi,że i ja kiedyś dziergałam; niestety druty leżą gdzieś odłogiem ale przyznam narobiłaś mi ochoty (ten ścieg znam i rzeczywiście ma taką'puchatą'strukturę a co najważniejsze nie jest skomplikowany).
    Pozdrawiam w Nowym Roku z serdecznymi życzeniami wszystkiego co dobre:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Lalczyna garderoba cudowna jest. Gdyby taki płaszczyk w mojej szafie wisiał żadne mrozy by mnie nie przestraszyły :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Komplet dla córki jest śliczny. Ja niestety posiadłam jedynie umiejętność wykonywania na drutach jedynie najprostszych wzorów. Niestety minusem moich robótek jest niewyrobiona ręka i szalik w moim wykonaniu wygląda jakby robiło go kilka osób.
    Komplecik dla lali to prawdziwe mistrzostwo.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. och ach czemu ciągle tak mam na Jolinkowym blogu - lalka i zestaw dla córki jest idealnie w moich kolorach! lalka jest genialnie dopracowana, śliczna, urokliwa, piękna... że mi słów już brak i ciągle to samo piszę :o( zazdraszczam, ucałowywuję, pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń
  16. Na widok ubranek szczęka mi opadła! No i ta laleczka... Cudo!
    Komplet dla córki świetny i przytulny. A tak nawiasem mówiąc - jakieś duże to Twoje dziecko! Będąc w przedszkolu je urodziłaś?? Bo nie umiem tego inaczej sobie wytłumaczyć!

    OdpowiedzUsuń
  17. Komplecik córkowy świetny, ale lalka mnie powaliła:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja chcę taki szalik ;x szkoda, że nie umiem robić na drutach...

    Lala śliczna! Płaszczyk mistrzostwo, bardzo mi się podoba!

    OdpowiedzUsuń
  19. Komplet dla córki prześliczny, laleczka przeurocza a ubranka wspaniałe!!! Z przyjemnością bym się taką lalką pobawiła:)
    Wszystkiego dobrego w Nowym Rok.

    OdpowiedzUsuń
  20. Komplet dla córci śliczny. Lalka jest niesamowita, wykonana powalająco. Dbałość o szczegóły + umiejętności oczywiście jest Twoim wielkim atutem.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  21. Szalik i czapeczka świetne, ale ubranka dla lali, to już mistrzostwo świata :-)

    OdpowiedzUsuń
  22. WOW lala rewelacja!!!
    a ubranka superowe, jesteś mistrzynią!
    Ściskam

    OdpowiedzUsuń
  23. 5.Moniko dziękuję za noworoczne życzenia... oby i Twoje marzenia się spełniły:)
    Aleksandra, Silanna, Aniu z Glasgow, Jaga, Bea dziękuję za Wasze komentarze i ciepłe słowa:)
    Olu Bobe Majse witam Cię bardzo serdecznie w moich "progach" i zapraszam do kolejnych odwiedzin:)
    Kasiu dzięki, że wstąpiłaś do mnie, buziaki:)
    Lavande, Alizee, Alina, Brydziu, Yosiko, Edyta jesteście dla mnie bardzo miłe, dziękuję z całego serca:)
    Aniu, to także nasze- to znaczy Ani i moje ulubione kolory, dziękuję i pozdrawiam cieplutko:)
    Ata no coś Ty "leciwa" dość ze mnie dama;)))
    Ludkasz, Inka, Grażka, Ewa, Lilka, Kosimka pięknie Wam dziękuję za odwiedziny i Wasze pochlebne komentarze:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Piękna! podziwiam Twoją dbałość o szczegóły, ubranka są niesamowite.

    OdpowiedzUsuń
  25. Patrzyłam z podziwem na ten niebieściutkie cuda,ale jak zobaczyłam lalkę i jej strój to słów mi brak...

    OdpowiedzUsuń
  26. Joluuuuu!!! nie wiem co bardziej chwalić- ubranka dla córki czy lalki!!!


    Dziewczyny wszystko już napisały, kolor jest świetny, bardzo pasuje i dużej i małej modelce :))))

    OdpowiedzUsuń
  27. Ojej nie mogę się napatrzeć na te małe cudeńka!!! prześliczne te zimowe ubranka!!! Te prawdziwe też oczywiście, ale miniaturki powalają na kolana :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  28. A ja zgubiłam czapkę, którą kupiłam rok temu (w dość drogim butiku, ale pracowała w nim moja koleżanka i dała mi 70 % pracowniczej zniżki!) i teraz marzną mi uszy... Kto mi zrobi nową? ;)

    OdpowiedzUsuń
  29. Świetny komplet w obu wydaniach!! Niesamowite szczegóły i dopracowanie w stroju lalki! A elementy buzi to już pełne mistrzostwo!!

    OdpowiedzUsuń
  30. jakie słodziaki , cudne ubranka ... i te guziczki...bomba !

    OdpowiedzUsuń
  31. Ale śliczna lala!
    I komplecik zimowy też śliczny.

    OdpowiedzUsuń
  32. Kompleciki są świetne.. I ten większy i ten malusi... ;)

    OdpowiedzUsuń
  33. oj piękna ta lalusia i jakie ma cudne ubranko.

    OdpowiedzUsuń
  34. kurcze, no ma się ten talent w palcach :)))) pozdrawiam Monika z Poznania

    OdpowiedzUsuń
  35. Nie dziecinniejesz, świetnie się bawisz pięknymi rzeczami. Ten malutki komplet czapeczka + szalik jest niesamowity!

    OdpowiedzUsuń
  36. Dziękuje za bardzo dobry opis ściegu angielskiego, już prawie straciłam nadzieję że się go kiedykolwiek nauczę. Jeszce raz dziękuję i podziwiam wraz z innymi przepiękne prace.Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  37. Dziękuje bardzo za opis ściegu angielskiego, tyle szukałam i nic a nic z tego nie rozumiałam co piszą,już traciłam nadzieje że kiedykolwiek się go nauczę a to takie proste.Jeszcze raz dziękuję i podziwiam wraz z innymi Twoje piękne prace.Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń

Pięknie dziękuję za komentarz :)