czwartek, 12 listopada 2009

Anielskie włosy...


... tak nazwałam te anielice. Oprócz bujnej fryzury charakteryzują się też największą wielkością spośród naszych zastępów- mierzą sobie ok. 25cm.
Niestety aura nie sprzyja robieniu dobrych fotek:( Mogę jednak z czystym sumieniem zapewnić, że w rzeczywistości szkło wygląda dużo ładniej :)))





Poniżej te same anioły po "lewej" stronie. Czasem trudno się zdecydować, którą wybrać, zwłaszcza jak obie strony szkła są gładziutkie:)

25 komentarzy:

  1. twoje anioły pięknie wpisują sie w klimat nadchodzących coraz szybszymi krokami świąt, wszystkie sa przepiękne,
    dopiero co nie mogłam wyjść z podziwu nad czeredka twoich króliczków a tu znowu takie cuda :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Twoje przepiękne zastępy aniołów ...a właściwie anielic, zachwyciły mnie bez reszty. Cudne! ...i znowu zatęskniłam do szkiełek, ale doba zbyt krótka ;/
    Dzięki Jolu za wczorajszą pomoc :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Wspaniale! Nawet przy tej jakosci zdjec! Nie mozna sie napatrzec!

    OdpowiedzUsuń
  4. Znowu będzie, że sobie przywłaszczam autorstwo;) W wykonaniu tych aniołów to zbyt dużego udziału nie miałam- wycięłam szkło i zrobiłam zawijaski z drutu... no jeszcze pomogłam przy patynowaniu:)
    Większość ciężkiej pracy wykonał mój K. :)))
    Dziękuję dziewczyny Kochane:)))
    Penelopo cieszę się, że troszeczkę pomogłam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Twoje anioły są wspaniałe, prześliczne i takie wyjątkowe:)
    A przy okazji wstąp do mnie po wyróżnienie:)

    OdpowiedzUsuń
  6. jestem zauroczona i bardzo mi dobrze że mogę Cię popodglądać tutaj i czytać o tym co tworzysz - cuda!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Ależ te anielce wdzięcznie się prezentują! :) śliczne!
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. piękne te aniołki :-) pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  9. Wiem co to znaczy brak światła przy robieniu zdjęć... anioły super!

    OdpowiedzUsuń
  10. piękne i finezyjne. Włosy, mimo iż witrażowe wiją się jak naturalne pukle.

    OdpowiedzUsuń
  11. Onieee! Jola! Nie katuj mnie tymi aniołami swoimi!
    Pięęęękne :))) Ściskam!

    OdpowiedzUsuń
  12. Tes vitraux anges sont magnifiques !

    OdpowiedzUsuń
  13. Przepiękne te Twoje anioły!

    OdpowiedzUsuń
  14. Jak będę w kraju to chyba zabiorę wszystko do witrażu bo jak patrzę na Twoje anioły to nabiera mnie ochota na szkło :)

    OdpowiedzUsuń
  15. O matkoo, Jolu, znów kusisz swoimi wspaniałościami ;):):) sĄ jakies wolne?

    OdpowiedzUsuń
  16. Dziękuję za odwiedziny i takie miłe komentarze :)))
    Iza jeszcze są ;)))

    OdpowiedzUsuń
  17. przepiękne te Twoje anioły, tak misternie dopracowane w szczegółach, skarb w rekach masz Jolinko, wielki skarb.

    OdpowiedzUsuń
  18. no nie moge i kolejnie piekne anioly ,duzo masz jeszcze anieslkich pomyslow ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Jolu, kiedy Ty to wszystko zrobiłaś???
    Tyle nowych serc, anielic i ta hodowla królików !!!
    Co jedno to piękniejsze.

    A anielskie latarenki są nieziemskie.

    OdpowiedzUsuń
  20. Tak pięknych witrażowych aniołów jeszcze nie widziałam! Niesamowita forma!

    OdpowiedzUsuń
  21. Hej! Bardzo spodobał mi się Twój blog, na 100% będę częściej wpadał! :) Przy okazji, popatrz na tę stronkę : www.przedluzaniewlosow.com - znalazłem dopiero co w sieci; są na niej ciekawe porady na temat przedłużania włosów, i włosów ogólnie - jeśli masz jakiś problem, to powinnaś zajrzeć :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Witam ,cieszę się,że znalazłam się na Twoim blogu,jest super ,na pewno często będę tu zaglądać(oczywiście w razie moich możliwości-chodzi o wolny czas,który mogę poświęcić na blogowaniu)a te anioły mają duszę,bo zagląda do nich promyk słońca i za każdym razem inaczej.pozdrawiam Marianna

    OdpowiedzUsuń
  23. Aniołki są the best .!

    OdpowiedzUsuń

Pięknie dziękuję za komentarz :)