sobota, 12 czerwca 2010
Carly i Sofia, czy też Zosia
Przedstawiam nowe króliczki , które uszyłam dla swoich małych siostrzeniczek. Są bliźniaczo podobne, bo trafią do bliźniaczek... różnią się tylko imionami dziewczynek wyhaftowanymi na sukieneczkach. Carly i Sofia( spolszczyłam jej imię) mają po 2 latka i przyjechały właśnie pierwszy raz do Polski z całą swoją rodziną - mamą, tatą i bratem. Siostrzeniec Mateusz- rówieśnik mego Michała bywał w Polsce już kilkakrotnie, ale siostry nie widziałam od ponad 10 lat!!!
Mam nadzieję, że zabawki od cioci spodobają się im, jutro zobaczymy:)))
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
na pewno się spodobają
OdpowiedzUsuńudanego spotkania z siostrą
KonKata
Bliźniacze kłapouszki cudne!
OdpowiedzUsuńMiłego spotkania rodzinnego! :-)
Piękne te zajączki. Będą się podobać - jestem pewna. Miłego spotkania z rodzinką.
OdpowiedzUsuńOch,Jolinko,jakie piękne!!! I te pastelowe kolory! Jestem przekonana,że Bliźniaczkom spodobają się takie "lale" od Cioci:-) Serdecznie Cię pozdrawiam i załączam uściski dla Ani,Maja (weteranka,jak to napisałaś u mnie :-) Buziaczki!)
OdpowiedzUsuńna pewno im się spodobają. mi się bardzo, bardzo podobają :D :))
OdpowiedzUsuńprzesłodkie króliczki, pięknie prezentują się w parze, też mam w planach uszyć dla swoich trojaczków, ale na razie jestem w szpitalu więc chyba muszę poczekać do rozwiązania.......
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
słodkie króle!
OdpowiedzUsuńnice!
OdpowiedzUsuńI love it!!
from Chile
c@
na pewno się spodobają... słodkie są te Twoje króliczki:):):)
OdpowiedzUsuńsą przeurocze - na pewno się spodobają :)
OdpowiedzUsuńKonKata, Gabraj, BijouTasiu, Magda Góra, Jola_zola, Madziula dziękuję Wam ślicznie:)
OdpowiedzUsuńMonho jak miło Cię widzieć :)
Maju uściski:)
Somko trzymam kciuki, powodzenia:)
Carolina thanks:)
Na pewno się spodobają.Są cudowne.
OdpowiedzUsuńNa pewno się spodobają :) jaka dwulatka mogłaby się oprzeć takim cudeńkom...hmmm ;)
OdpowiedzUsuńkróliczki są słodkie :)
OdpowiedzUsuńdziewczynki będą zachwycone :)
pozdrawiam serdecznie :)
Oj ja myślę, że te króliczki będą im towarzyszyły przez wiele, wiele lat i nigdy nie będą się chciały z nimi rozstać.Są po prostu przepiękne!!!!
OdpowiedzUsuńKróliczki przeurocze, wręcz zachwycają!!! Doskonałe na niepowtarzalny prezent, taki od serca. A u mnie też króliczki - tylko że parka chłopak i dziewczynka:)))
OdpowiedzUsuńJak ja by w dzieciństwie dostałam taką lalkę to zemdlała bym z radości i zachwytu !!!!
OdpowiedzUsuńniech bedzie zosia hahahah
OdpowiedzUsuńpięekne króliczki !!!!!! na pewno się podobały ! ręcznie robione zabawki mają dusze i na pewno przypadły dzieciom do gustu :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie ;)
Ach te piękne detale w wykończeniu,perełki przy kołnierzyku,śliczna bluzeczka z rękawkami i sukienia w falbany ,boskie
OdpowiedzUsuńcudne:) gratuluję takich umiejętności:)
OdpowiedzUsuńsą prześliczne i oczywiście uszyte z "całego serca".
OdpowiedzUsuńkrólicze siostrzyczki są przeurocze i na pewno przypadną do gustu dziewczynkom :)jak zwykle wszystko dopieszczone i dopięte na ostatni guziczek :D
OdpowiedzUsuńPrzepiękne ! Zawsze zachwyca mnie Twoja dbałość o detale i idealny dobór kolorów.
OdpowiedzUsuńNa pewno podbiją małe serduszka Carly i Sofii.
Pozdrawiam:)
Króliczki są urocze.
OdpowiedzUsuńSam urok:)cudne:)
OdpowiedzUsuńŚliczne!
OdpowiedzUsuńAle słodziutkie, prześliczne!
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam z całego serca:))
OdpowiedzUsuńJaga "perełki" na kołnierzyku to specjalna, perłowa konturówka do tkanin:)
Są przepiękne! Dziewczynki bEdą zachwycone :-)
OdpowiedzUsuńNie może byc inaczej, napewno się spodobały dziewczynkom:)
OdpowiedzUsuńBliźniaczki-króliczki są niesamowicie śliczne i zrobią furorę wśród dzieciarni, jestem pewna!
OdpowiedzUsuńnie wierzę żeby się nie spodobały :)
OdpowiedzUsuńUrocze bliźniaczki ;)
OdpowiedzUsuńŚliczne te królisie,mam nadzieję,że spodbają sie bliźniaczkom:)
OdpowiedzUsuńZ całego serca gratuluję umiejętności i bogatej wyobraźni która umiesz zmaterializować w tych rękodziełach. Prześliczne:-)
OdpowiedzUsuń