Prototyp pierścionka pokazywałam już jakiś czas temu. Wciąż wywołuje żywe zainteresowanie co mnie niezmiernie cieszy:) Niestety nie zapisałam sobie etapów jego powstawania- wszystko było robione w amoku twórczym... przy kolejnym więc musiałam się mocno nagimnastykować a i tak do końca nie jestem pewna, czy robiłam tak samo ;))))
Niemniej jakoś pokonałam oporną materię i wykonałam 3 kolejne pierścienie. Dwa z nich, te w odcieniach zieleni, są wyplecione z wykorzystaniem przepięknych kryształów Vitrail Crystal Swarovskiego. Niestety zdjęcia nie do końca oddają ich urodę- mienią się rożnymi kolorami w zależności od załamania światła i od tła.
Oooooo, piękne - ten drugi szczególnie :-)
OdpowiedzUsuńDzięki, ten drugi upleciony specjalnie dla mojej Anki :)
OdpowiedzUsuńŚwietne! W ogóle baaardzo podobają mi się Twoje prace, chociaż chyba jeszcze nie dałam temu wyrazu w komentarzach, ale od dawna podglądam Cię z ukrycia ;)
OdpowiedzUsuńCuda! Ten trzeci ujął mnie najbardziej, zdecydowanie "moje" kolory:)
OdpowiedzUsuńCudne są!!!
OdpowiedzUsuńUnos trabajos maravillosos.....
OdpowiedzUsuńPiękne!!!
OdpowiedzUsuńŚwietne, takie... królewskie:)
OdpowiedzUsuńNiesamowicie piękne! =D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko =}
ależ piękne pierścienie, super
OdpowiedzUsuńSą SUPER!!!
OdpowiedzUsuńSliczne..ten z niebieskim oczkiem juz widze na swoim palcu..niemal nie do wiary ze to dzielo Twoich rak..jak ze sklepu jubilerskiego ...tak pieknie wygladaja.)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne...! A brązowy z chabrowym oczkiem wygląda niesamowicie... ;))
OdpowiedzUsuńCudne :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne pierścienie.
OdpowiedzUsuńpiękne pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńurocze:-))
OdpowiedzUsuńWszystkie pierścienie są wspaniałe :-) najpiękniejszy ciemny z zielonym kryształem.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się szczególnie ten drugi model.
OdpowiedzUsuń