Super lala. Świetna sukienka. A te śliczne gacie, które wyglądają spod sukienki świadczą, że co? Że wiosna nie rozkręciła się na dobre:)? Ściągaj te pantalony Maju i powiedz, żeby Ci Pani Jolinka bikini szyła - może przywołamy piękną pogodę.
przeslodkie cudenko ta lalunia :) Sukieneczke tez niezle sobie wymyslilas, jak tak dalej pojdzie to jeszcze wroce do zabaw z tamtych lat, bo ochote mam ogromna, no ale troche z racji wieku niewypada ;)
Bardzo ładna lala i ciekawy pomysł z tą dwustronną kreacją,praktyczny jak się znudzi to się odwróci i jest nowa propozycja.Mojej Julci bardzo się podoba:):)
ale fajna laleczka. Pamietam jak moja babcia szyla mi "Magdulinki", tak je nazywala. Ja szczerze mowiac szylam ubranka dla lalek, ale lalki nie. Bardzo mi sie podoba.
Dziękuję za miłe komentarze:))) Mileno Majowe gatki są z cieniutkiego, haftowanego batystu a nie barchanowe;))) No ale poważnie zastanawiam się nad proponowanym przez Ciebie bikini w kolejnych laleczkach:))) Savannah mnie już blisko do babci a niesamowitą frajdę sprawia mi wymyślanie ubranek dla lalek... czy to może objaw zdziecinnienia?
Piękna lala , fajny pomysła z dwustronną kreacją
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Przepiękna laleczka, jak zawsze śliczna i dokładna praca.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Panienka z okienka :) Świetna
OdpowiedzUsuńFajna przytulanka :)
OdpowiedzUsuńŚliczna jest :)))
OdpowiedzUsuńSuper lala. Świetna sukienka. A te śliczne gacie, które wyglądają spod sukienki świadczą, że co? Że wiosna nie rozkręciła się na dobre:)? Ściągaj te pantalony Maju i powiedz, żeby Ci Pani Jolinka bikini szyła - może przywołamy piękną pogodę.
OdpowiedzUsuńJolu śliczna lala, śliczne serce z poprzedniego postu, podziwiam cię za wszechstronność w robótkach .Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńO jacie,jaka śliczna laleczka! Bardzo żałuję,że i ja tak nie potrafię!:-( A ta sukienusia-aaach! :-) Jolinko,pozdrawiam serdecznie Ciebie i ANię,Maja
OdpowiedzUsuńDwie sukienki w jednej! Super pomysł i jak zwykle perfekcyjnie wykonanie :-))))
OdpowiedzUsuńSwietna!!!!
OdpowiedzUsuńale boska!!!
OdpowiedzUsuńoj posypią się zamówienia Jolu :)
Przesympatyczna i tak pięknie wykonana :)
OdpowiedzUsuńŚliczna ta lala, taka naprawdę "lalowa", w sam do zabawy dla małej dziewczynki :)))
OdpowiedzUsuńjaka sympatyczna :) :) taka przyjaciolka do kieszeni :)
OdpowiedzUsuńLala przeurocza a pomysł na dwie kiecki w jednej bomba:)
OdpowiedzUsuńurocza ta sukienusia:)
OdpowiedzUsuńboska ta Majeczka ... Podziwiam , ach jak ja Cię podziwiam za ten talent do ...wszystkiego!
OdpowiedzUsuńsłodka laleczka, a sukienusia urocza w obu wersjach :)
OdpowiedzUsuńŚliczna panienka! A sukienki są rewelacyjne! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńJaka słodziakowa lala!
OdpowiedzUsuńOooo retyy, jaka cudna! A jakie ma galotki koronkowe. Prześliczna jest!
OdpowiedzUsuńŚliczna Maja, a ubranko ma pomysłowe, może się przebierać kiedy tylko zechce :). Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńprzeslodkie cudenko ta lalunia :) Sukieneczke tez niezle sobie wymyslilas, jak tak dalej pojdzie to jeszcze wroce do zabaw z tamtych lat, bo ochote mam ogromna, no ale troche z racji wieku niewypada ;)
OdpowiedzUsuńLaleczka jest fantastyczna!!!
OdpowiedzUsuńBardzo ładna i słodka :) Fajny pomysł z tą dwustronna sukienką :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna lala i ciekawy pomysł z tą dwustronną kreacją,praktyczny jak się znudzi to się odwróci i jest nowa propozycja.Mojej Julci bardzo się podoba:):)
OdpowiedzUsuńale fajna laleczka. Pamietam jak moja babcia szyla mi "Magdulinki", tak je nazywala. Ja szczerze mowiac szylam ubranka dla lalek, ale lalki nie.
OdpowiedzUsuńBardzo mi sie podoba.
Dziękuję za miłe komentarze:)))
OdpowiedzUsuńMileno Majowe gatki są z cieniutkiego, haftowanego batystu a nie barchanowe;)))
No ale poważnie zastanawiam się nad proponowanym przez Ciebie bikini w kolejnych laleczkach:)))
Savannah mnie już blisko do babci a niesamowitą frajdę sprawia mi wymyślanie ubranek dla lalek... czy to może objaw zdziecinnienia?
Cudna, słodka, pomysłowa :-)
OdpowiedzUsuńcudniasta ta laleczka:)
OdpowiedzUsuńOna jest przeurocza!!! :)))
OdpowiedzUsuńSłodziutka jest:), bardzo ciekawy pomysł z dwustronnym ubrankiem.
OdpowiedzUsuńJaka sympatyczna i śliczna:)Cudo!
OdpowiedzUsuńHi Jolinka,it's a beautiful doll!! I saw your roses, I also use this method :-)
OdpowiedzUsuńLu
Śliczna i i fajny pomysł z tą sukienką dwustronną:)
OdpowiedzUsuńJeszcze raz dziękuję Wam za dobre słowo:)))
OdpowiedzUsuńLuciana thank you very much for visiting my blog and comment:)))
Jolinko Maja odlotowa i do tego marzenie każdej dziewczynki-można zmieniać jej sukienkę:)
OdpowiedzUsuńjaka fajna:))
OdpowiedzUsuńJolinko, śliczne! Ta sukieneczka w krateczkę czerwono-białą to małe cudo! Wielkie ŁAŁ!
OdpowiedzUsuńfajniutka ta lala, taka przytulasta ;))
OdpowiedzUsuń