Ten naszyjnik jest boski !!!!!!!! A doceniam, bo wiem ile to pracy, sama próbowałam i wiem jaka to ciężka praca, tak ładnie i tak równo ! Jest pod wrażeniem, dzieło sztuki! Mary
Jest nieziemsko piekny!!!! Fajnie, ze masz Corke, ktora interesuje sie rekodzielem i posiada dziedziczone - po Mamie - zdolnosci!!!! Pozdrawiam Cie cieplutko, Jolinko i zycze wspanialego tygodnia!!!
Jolinko,wielkie pokłony dla Ani-naszyjnik (wymęczony,czy też nie) jest obłędny-bardzo,bardzo stylowy i niesamowity kolorystycznie.Serdecznie Was Obie pozdrawiam i życzę miłego nowego tygodnia,Maja
Jest fantastyczny! Naprawdę wygląda świetnie. Ile czasu zajęło Twojej córce wykonanie takiego cacka? Pięknie by wyglądał z czerwonym kamieniem:) Rozpływam się. Pozdrawiam
Zdaje się, że już niczego dodać się nie da, wszystko powiedziane... jest tak piękny, że już wiem,że ta technika nie dla mnie... w życiu nie zrobię nic podobnego, daltego pozostaję jako podziwiacz
Genialny!! No nie mogę od niego wzroku oderwać! A jak dokładnie i równo wykonany! Wielkie brawa! Naprawdę zdolna, a do tego pracowita ta córka :). Ale co tu się dziwić, jak mama takie cuda czaruję, to na kogoś musiało też przejść :).
A niżej urocze te kremowe serduszka! Jak zwykle atrakcyjnie u Ciebie :)
Ja pierdzieleeeeeeee!!! Naszyjnik iście królewski!! Nie chcę myśleć ile pracy trzeba włożyć aby takie cudo powstało. Jak w padnę z gościną do AgiB, to pisze się na nauki!:D
obłędny!
OdpowiedzUsuńWymęczony???
OdpowiedzUsuńteż bym tak chciała umieć się męczyć!
Jest cudowny!
OdpowiedzUsuńPodziwiam!
piękniutki:)
OdpowiedzUsuńno takkkk, faktycznie "wymęczony"!;) Oby wszyscy tak "męczyli" - bardzo fajny kolorystycznie i równiutki - brawo! :)))
OdpowiedzUsuńEch, piękny... Szkoda że nie mam córci. Może pożyczysz mi na trochę swoją? ((:
OdpowiedzUsuńnie jestem jakas wielka fanka sutaszu (w sumie to dobrze, ze gusta sa rozne),ale ten naszyjnik strasznie mi sie podoba!
OdpowiedzUsuńpiękny!!!
OdpowiedzUsuńBoski!!
OdpowiedzUsuńNo nie mogę więcej tu zaglądać, bo zawału można dostać..... jest obłędny !
OdpowiedzUsuńNiesamowite kolory!
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba ten naszyjnik jest przepiękny:)
OdpowiedzUsuńO Jeeeeeeeessssuuuuuuuuu!!!!
OdpowiedzUsuńo ja cieee jestem pod wrażeniem wielkim :) zdolniacha z córki :)
OdpowiedzUsuńale cudny!
OdpowiedzUsuńPrzepiekny jest!!ale co sie dziwic corce kiedy mama taka zdolna:):)pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńPrześliczne!!!
OdpowiedzUsuńTen naszyjnik jest boski !!!!!!!! A doceniam, bo wiem ile to pracy, sama próbowałam i wiem jaka to ciężka praca, tak ładnie i tak równo ! Jest pod wrażeniem, dzieło sztuki!
OdpowiedzUsuńMary
Jaka mama taka corka, talent i zlote raczki odziedziczyla. Naszyjnik boski no i kolorami niebianski :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjny
OdpowiedzUsuńPodziwiam, piękny.
OdpowiedzUsuńCoś niesamowicie obłędnego!!!!!!
OdpowiedzUsuńZdolna Twoja Ania.
OdpowiedzUsuńNaszyjnik piękny
Zabrakło mi słów ..........................
OdpowiedzUsuńPiękny!!!
OdpowiedzUsuńWow, niesamowity jest, robi ogromne wrażenie.
OdpowiedzUsuńJest nieziemsko piekny!!!! Fajnie, ze masz Corke, ktora interesuje sie rekodzielem i posiada dziedziczone - po Mamie - zdolnosci!!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cie cieplutko, Jolinko i zycze wspanialego tygodnia!!!
o cholercia!! WSPANIAŁY!
OdpowiedzUsuńJasny gwint! Jaki cudowny!
OdpowiedzUsuńwymęCO?????
OdpowiedzUsuńzazdroszczę takich mąk... ech...
Matko kochana!!! Jakie cudo!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńAle cudo!!!
OdpowiedzUsuńJolu, masz rację !!! C U D O !!!
OdpowiedzUsuńNie wiem jak się Ania męczyła, ale warto było !!!
piekny, to wy obydwie takie zdolniachy :)
OdpowiedzUsuńOsobiście nie lubię sutaszu, ale ten naszyjnik zrobił na mnie ogromne wrażenie!! Jest zjawiskowy!!
OdpowiedzUsuńWiesz to kwestia genów.
OdpowiedzUsuńA podziękowała...?pozdrówka-aga
Przepiękny!!!
OdpowiedzUsuńpadłam z wrażenia.. PRZEPIĘKNY!!!!
OdpowiedzUsuńWymęczony?!!! o nie, cudny!!!
OdpowiedzUsuńbajeczny :)
OdpowiedzUsuńJolinko,wielkie pokłony dla Ani-naszyjnik (wymęczony,czy też nie) jest obłędny-bardzo,bardzo stylowy i niesamowity kolorystycznie.Serdecznie Was Obie pozdrawiam i życzę miłego nowego tygodnia,Maja
OdpowiedzUsuńŁał... Czy bierzesz udział w wymiankach? :>
OdpowiedzUsuńWow, Corcia bardzo zdolna a naszyjnik cudny!
OdpowiedzUsuńTaki śliczny, że aż szkoda opuszczać Twojego bloga. Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńJest niesamowity, jestem pod wrażeniem!!! :-)Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJest przepiekny!!! Ipołączenia kolorystyczne moje ulubione.Pozdowionka!
OdpowiedzUsuńSzalenie mi się podoba!
OdpowiedzUsuńGratulacje dla córy! Oby dalej się męczyła z takim efektem ;-))
OdpowiedzUsuńJest prześliczny!!!
OdpowiedzUsuńRewelacja!! Co ja tu bede pisac, ogladac ide na gore strony :):) i cieszyc oczy!
OdpowiedzUsuńJest fantastyczny! Naprawdę wygląda świetnie. Ile czasu zajęło Twojej córce wykonanie takiego cacka? Pięknie by wyglądał z czerwonym kamieniem:) Rozpływam się. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńłoooooł idę zbierać szczękę ... niesamowity
OdpowiedzUsuńcudo!!!!
OdpowiedzUsuńZdaje się, że już niczego dodać się nie da, wszystko powiedziane... jest tak piękny, że już wiem,że ta technika nie dla mnie... w życiu nie zrobię nic podobnego, daltego pozostaję jako podziwiacz
OdpowiedzUsuńI wsiorbało mnie nieodwracalnie....Czy jest coś czego nie potrafisz?!
OdpowiedzUsuńCoś fantastycznego. Pozdrawiam Bożena anielskie-sekrety.blogspot.com
OdpowiedzUsuńDziękuję wszystkim serdecznie za dobre słowa :))) bardzo się cieszę z tego powodu :)))
OdpowiedzUsuńO łał! Niesamowity naszyjnik. Zdolną masz córę.
OdpowiedzUsuńO rany jakie cudo !!!Patrzę i patrzę i napatrzeć się pożądliwym okiem nie mogę .Zdolną masz córkę!
OdpowiedzUsuńCiepło pozdrawiam .
nice!!
OdpowiedzUsuńhappy week!
from Chile
c@
Jestem pod wielkim wrażeniem :)
OdpowiedzUsuńCórka uzdolniona ,wybitnie uzdolniona ! Śliczności po prostu ..mimo, że nie przepadam za turkusem ;-)
OdpowiedzUsuńJest przepiękny!!!
OdpowiedzUsuńGENIALNY! Aniu brawooooo!:D cudo!:)
OdpowiedzUsuńGenialny!! No nie mogę od niego wzroku oderwać! A jak dokładnie i równo wykonany! Wielkie brawa!
OdpowiedzUsuńNaprawdę zdolna, a do tego pracowita ta córka :). Ale co tu się dziwić, jak mama takie cuda czaruję, to na kogoś musiało też przejść :).
A niżej urocze te kremowe serduszka!
Jak zwykle atrakcyjnie u Ciebie :)
Pozdrawiam serdecznie!
http://gosinoweszalenstwa.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńPomóżmy Gosi, dobrym słowem, warto!!!
CUDO CUUUDOOO!
OdpowiedzUsuńłał!!!!!!!!!!!!!!!!! cudo!
OdpowiedzUsuńTo znowu ja:) Tak mi się podoba ten naszyjnik, że nie mogę się od niego oderwać... Cuda robicie z Anią Jolu:D
OdpowiedzUsuńCudny jest ten naszyjnik i na dodatek w moich ulubionych kolorach , piękny .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Szupa
Piękny!
OdpowiedzUsuńCo to dodać?....wszytsko już zostało powiedziane!
OdpowiedzUsuńкрасота необыкновенная.хочу такое колье!
OdpowiedzUsuńJa pierdzieleeeeeeee!!! Naszyjnik iście królewski!! Nie chcę myśleć ile pracy trzeba włożyć aby takie cudo powstało. Jak w padnę z gościną do AgiB, to pisze się na nauki!:D
OdpowiedzUsuńsutaszowe klejnoty
OdpowiedzUsuńprace powaliły mnie na kolana, jestem dopiero na progu przygody z sutaszem, podziwiam i gratuluję:)
OdpowiedzUsuńja też bym chciała coś takiego wymęczyć:)
OdpowiedzUsuńnaprawdę przecudowny:) gratuluję zdolności
Fantastique !!!!!
OdpowiedzUsuń