poniedziałek, 25 stycznia 2010

Zakochana para...

... niech będzie Jacek i Barbara;)
Na dworze siarczysty mróz, to na rozgrzewkę trochę ognistej czerwieni, czyli nowa królicza para w moim wydaniu.








Skończyłam też ciepły sweterek dla mojej Anki, ale na razie nie zaakceptowała zdjęć, więc muszę powtórzyć sesję zdjęciową... zaczyna kaprysić jak zawodowa modelka... ha, ha, ha:)))
Ślicznie dziękuję KosimkArt za przyznane mi wyróżnienie.

28 komentarzy:

  1. W takich strojach to ogniste argentyńskie tango mogliby zatańczyć zapatrzeni w siebie;)
    Pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
  2. och jakie piękne zakochane króliczki

    OdpowiedzUsuń
  3. Przepiękna ta para, ten Jacek i Barbara. Energetyzujące kolory, w sam raz na ten mróz!

    OdpowiedzUsuń
  4. Prześliczne są i tak optymistycznie nastrajają:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne króliczki, jak zakochane:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Podobają mi sie Zakochani. A najbardziej te ich stroje. Ostatnio kocham się w kracie, właśnie dokadnie takiej.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jolinko! te królisie są cudowne, a ubranka to prawdziwe mistrzostwo - do twarzy króliczkom w tej czerwonej krateczce:)
    Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Czuję miłość w powietrzu...i zbliżające się Walentynki hihi :) Piękni są :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Jacek i Barbara to piękna królicza para uszyta przez Jolinkę - a więc doskonała.
    Pozdrawim

    OdpowiedzUsuń
  10. Idealna para na walentynki, czyż nie? :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jacek i Barbara...dobre, mam kuzyna i kuzynke (brat i siostra) o tych imionach...wesoly przypadek :)
    A ta para wprost przebojowa !

    OdpowiedzUsuń
  12. o jaaaaa :) jaka cudowna para. zawsze marzyłam o takim króliku, nawet próbowałam uszyć. ale nie umiem. tak jak matematyki. nie umiem i koniec :(

    Aż czuje się zbliżające Walentynki :)

    Ściskam cię ciepło :*

    OdpowiedzUsuń
  13. Króliczki słodziaki a ich ciuszki to mistrzostwo.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  14. Jaka śliczna zakochana para! :-)))

    OdpowiedzUsuń
  15. Kocham wszelkie kraty, czerwienie też. Więc zakochałam się od pierwszego wejrzenia w zakochanych króliczkach :). Dużo tej miłości - ale to jeszcze nikomu nie zaszkodziło. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  16. i te cudne guziczki !!!!/renia

    OdpowiedzUsuń
  17. ach, jaka piękna królicza miłość ...

    OdpowiedzUsuń
  18. Piękni są! I ta miłość-aż ciepło mi się na sercu zrobiło:)
    Buziaki***

    OdpowiedzUsuń
  19. Ciesz się , że trafiłam na twój blog:D

    OdpowiedzUsuń
  20. A jakie maja śliczne wdzianka :-)Piękna jest ta zakochana para :-

    OdpowiedzUsuń
  21. jakie cudne! piękne kolory- uwielbiam czerwony! krateczki, i te urocze guziki drewniane- w kształcie serduszek ( skąd takie???) króliki idealne!

    OdpowiedzUsuń
  22. Dzięki że tu zaglądacie i za Wasze przemiłe komentarze:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Osobiście nie kocham się w takich przytulankach (pewnie jestem w tym osamotniona), ale podziwiam staranność wykonania i dbałość o szczegóły. Kłaniam się w pas i pozdrawiam - Alina

    OdpowiedzUsuń
  24. Zakochałam sie w Twoich króliczkach.Pozdrawiam cieplutko Ewa 6070

    OdpowiedzUsuń
  25. Piękne uczucie króliczej pary,
    Jolu, czy Ty musisz miec tak wiele talentów?

    OdpowiedzUsuń
  26. Rewelacyjna para! Szyte przez Ciebie stroje jak zwykle perfekcyjnie wykonane i dopracowane co do szczegółu! Piękny dobór materiałów! Ehh, co tu dużo gadać, cudne!!!

    OdpowiedzUsuń

Pięknie dziękuję za komentarz :)